30 grudnia 2015

Testy Hooy / Model Cleopatra #2

Witajcie.
Święta.... święta i po świętach...
No właśnie ...Czas najwyższy,by te poświąteczne kalorie trochę spalić.
Dlatego dziś przygotowałam kolejny post o nowym modelu butów sportowych Cleopatra marki Hooy


Buty te wykonane są jak dla mnie bardzo solidnie.Wszystko dobrze i elegancko przyklejone i odszyte.W dwóch miejscach mamy naszyte elegancko wykonane logo marki,co moim zdaniem dodaje im jeszcze dodatkowego uroku.
Jak już wcześniej pisałam, buty te są ze mną na co dzień.
Ostatnimi czasy pogoda nas trochę rozpieszczała,więc mogłam je spokojnie wypróbować,biegając po sklepach w przedświątecznej gorączce
Mój model Cleopatra, to buty bardzo zgrabne,kobiece,delikatne w świetnej pastelowej kolorystyce.Znakomicie prezentują się na nodze.Można zakładać je do różnych stylizacji,pasują do spodni jak i spódniczki.

Zapraszam na stronę producenta Hooy /  Facebook / sportella.pl


                                                                                               Polecam Katarzyna 
Czytaj więcej >

Gumkowy zawrót głowy

Gumka do włosów - jaką wybrać? Ostatnio stanęłam przed wielkim wyborem gumek i frotek do włosów.
Obecnie gumki możemy kupić w niemal każdym większym sklepie, kosmetycznym, drogerii, supermarkecie czy kiosku. Do wyboru mamy mnóstwo wzorów i kolorów,choć cena jednej gumki to wydatek rzędu zaledwie paru złotych, warto wiedzieć za co płacisz. Jeśli dodatkowo jesteś zdeklarowaną włosomaniaczką,to wybór gumki powinien być bardzo dobrze przemyślany.

Dobra gumka nie powinna ściągać skóry głowy, odkształcać włosów pozwiązaniu w koński ogon czy wyrywać ich podczas jej zdejmowania.
Ważny jest także sposób w jaki gumka trzyma włosy, czy nie zsuwa się lub czy po związaniu kucyk nie jest zbyt płaski. Nie muszę dodawać, że gumka do włosów powinna być także estetyczna i długo nam służyć.
Czy ta definicja dobrej gumki ma realną szansę na spełnienie?
A Wy jakich gumek czy frotek do włosów używacie?
Czytaj więcej >

13 grudnia 2015

Mesmerize Black/Woda toaletowa

Dzisiaj chciałam Wam napisać o wodzie toaletowej od Avon.
Miał to być mój świąteczny prezent od najbliższych,który musiałam wybrać sobie sama,bo wiadomo jak to z zapachami bywa,każdy ma inny gust i co innego każdemu się podoba.
Zatem gdy wpadł w moje ręce świąteczny katalog,pełen  pięknych fiolek i zapachów,długo zastanawiałam się jaki zapach wybrać.

Jedyne dobro tego katalogu to perfumowane kartki,choć nie każdą wodę można powąchać,nad czym bardzo ubolewam.
Po długich wyborach i przemyśleniach zdecydowałam się na wodę toaletową 
Mesmerize Black
mandarynka,jaśmin,drewno sandałowe. 
Producent pisze: Poczuj dotyk gorącej namiętności,otulona upojną wonią kobiecej mandarynki,esencji kwiatów jaśminu i zmysłowych nut fasoli tonka.
Moja opinia: Zakochałam się w tym zapachu na zabój.Jest przepiękny,zmysłowy i bardzo,bardzo kobiecy.Wabi i kusi swoim zapachem niczym feromony, nie tylko mężczyznę.Opakowanie bardzo eleganckie,kusi wyglądem.Czerń z dodatkiem złota to dla mnie elegancja i szyk.Wszystko to co pisze producent to prawda.Zmysłowa woń otula nozdrza.Nawet dosyć długo pachnie jak na wodę toaletową.Zapach utrzymuje się ok 6 godzin.Jeśli macie okazję do powąchania tego zapachu to zdecydowanie polecam.
Wiadomo,że każda z nas ma inny gust jeśli chodzi o zapachy,ale ten ewidentnie trafił w moje.
Cena dosyć przystępna 50 ml za 55,99 zł 
Choć nie wiem czy w następnych katalogach będzie ten zapach i ta sama cena.

Czytaj więcej >

Testy Hooy / Model Cleopatra #1

To już drugie testy z marką Hooy. W tych testach buty, które będę miała okazję wam zaprezentować, to model Cleopatra 201402 021
Na stronie producenta dostępne są w trzech kolorach.
Czarno-różowe, czarno - niebieskie i prezentowane tu buty w kolorze piaskowm z brązowym wykończeniem.
Choć cichaczem Wam powiem,że liczyłam na bardziej ciemny kolor.

Buty damskie Hooy Cleopatra 201402 021
Cleopatra to zgrabny kobiecy model sportowy. Wykonany z materiału tekstylnego i skóropodobnego. Lekkie i bardzo wygodne na nogach.
wyższy uniwersalny fason z zaokrąglonymi czubkami,wspaniale prezentuje się na nodze.Nadają się do codziennego chodzenia i biegania po sklepach.
Buty są jasne,więc muszę na nie wyjątkowo uważać,by zbytnio się nie zabrudziły.

Czyszczenie:
Obuwie tekstylne i z tworzywa sztucznego myjemy w wodzie z mydłem, szorując szczotką jeśli trzeba, a następnie wycieramy do sucha i wypychamy gazetami pozostawiając do wyschnięcia. 

Zapraszam na stronę producenta Hooy Facebook oraz  sportella.pl
  


Polecam Katarzyna
Czytaj więcej >

12 grudnia 2015

Regeneracja włosów bardzo zniszczonych

Jak każda kobieta, również i ja lubię zmiany.
Od brunetki po blondynkę do rudości, tak mogę napisać moje radykalne przemiany kolorystyczne,które oczywiście odbiły się szerokim echem na moich włosach.
Przez co stały się one rozdwojone, bardzo zniszczone, bez połysku, bez życia...
Dlatego od pewnego czasu poszukuję dla swoich włosów ukojenia i odpowiedniej regeneracji. Chcę przywrócić im dawny blask zdrowych włosów. Zaczęłam oczywiście od poszukiwania odpowiedniego szamponu, przez odżywkę kończąc na masce regeneracyjnej.
Przez moje ręce przewinęło się już wiele szamponów i odżywek, które nie dość, że nie pomogły mi w pielęgnacji to uważam, że jeszcze pogorszyły już i tak nadszarpniętą kondycję moich włosów. Ostatnio nawet zaczęłam uważać,że chyba za dużo wymagam od szamponu i odżywki,może powinnam się skupić bardziej na naturalnych metodach odbudowy i regeneracji swoich włosów używanych przez nasze babcie.
Może macie jakieś wypróbowane babcine receptury,które pomogły i wam zadbać o kondycję włosów.
Czytaj więcej >

10 grudnia 2015

Moja Kosmetyczka

Kosmatyczka to najbardziej kontrowersyjny damski schowek,służy nam do przechowywania lub przenoszenia naszych skarbów kosmetycznych.
Musi być duża,bo przecież kobieta nigdy nie ma za dużo kosmetyków i zawsze przydałyby się następne.
Kosmetyczka,to również kawałek kobiecego raju,zamykany zazwyczaj na ekspres (czytaj zamek błyskawiczny).Mały schowek kobiecego piękna.
Jako mała dziewczynka,od zawsze grzebałam w kosmetyczkach mojej mamy,starszej kuzynki,cioci.
Ech czy któraś z Nas tego nie robiła...
Co skrywa moja kosmetyczka?..
Oto rzeczy,które używam do codziennego makijażu.

Avon GLOW - Perełki w ciepłych kolorach, z pigmentami odbijającymi światło,mieszają się ze sobą nadając cerze złocisty blask.
Ja wybrałam perełki w odcieniu różowym - efekt promiennej cery
Recenzja niebawem,więc wyczekujcie Avon - Perfekcyjnie wydłużający i rozdzielający tusz do rzęs 7 ml
Do wyboru miałam dwa kolory Black Brown i Blackest Black Wybrałam kolor Blackest Black, czyli (Najczarniejsza czerń)
Czy się u mnie sprawdzi?Czy może będzie moim ulubieńcem..O tym niedługo
My Secret Illuminator Powder - Rozświetlacz nadaje skórze pięknego młodzieńczego wyglądu, o którym pisałam Tu KLIK
Ziaja - BB aktywny krem na niedoskonałości o którym pisałam Tu KLIK
Używam go jako kremu i podkładu Oczywiście w mojej kosmetyczce nie może zabraknąć również cieni do powiek.Choć póki co nadal zbieram nowe A co skrywają wasze kosmetyczki?
Czytaj więcej >

06 grudnia 2015

Bodetko Lash / Recenzja

Dokładnie cztery miesiące temu dostałam do testowania odżywkę Bodetko Lash o której pisałam TU 
Dziś czas na moją opinię o testowanym produkcie.
Pełna pozytywnych emocji związanych z odżywką do rzęs Bodetko Lash, więc czym prędzej zabrałam się za testowanie.
Przeczytałam dużo pozytywnych opinii na temat odżywki,że rzeczywiście działa, więc na prawdę z ręką na sercu co wieczór nakładałam produkt na linie rzęs z przeświadczeniem że urosną one tak jak innym. Produkt bardzo dobrze się nakłada, jak eyeliner w pędzelku. Ma konsystencję która dobrze się rozprowadza. Produkt bardzo wydajny i nie musimy go nakładać w zbyt dużej ilości, co przekłada się na to że starcza na długi czas.
Odżywka nie uczula, nie skleja rzęs, po nałożeniu nie szczypią również oczy.(Choć tu akurat czytałam wiele negatywnych opinii,na szczęście u mnie nic podrażniającego nie wystąpiło).
Już po miesiącu stosowania widziałam że w moim przypadku odżywka nie daje efektów. Chcąc zaprzestać, poczytałam fora internetowe,że warto poczekać. Czwarty miesiąc stosowania a u mnie nadal brak efektów, pomimo codziennego stosowania.
Najwidoczniej produkt nie jest dla mnie. Mimo wszystko nie zrażam się i daję + produktowi, może innej kobiecie się sprawdzi i będzie się cieszyć długimi i gęstymi rzęsami.
Z moich marzeń nici, chyba że zainwestuje w wizytę u kosmetyczki i założę sztuczne rzęsy.
Czytaj więcej >

27 listopada 2015

Od dłuższego czasu tworzę moją listę chciejstwa i końca nie widać. Co chwilę ją modyfikuję,coś do niej dopisuję,ale jak na razie nie wiele z niej nie mogę wykreślić.
  1. Scholl Velvet Smooth - Elektroniczny pilnik do stóp
  2. Depilator Philips Lumea Precision Plus
  3. Scholl VelvetSmooth - Elektroniczny system paznokcie
  4. Classic Sonic Skin Cleansing Clarisonic - Szczoteczka do oczyszczania twarzy
  5. Wibo Glamour Shimmer - Rozświetlacz
  6. Wibo Baked Mix Bronzer
  7. E.L.F. Eyes Lips Face - Eyeshadow Palette - Paleta 100 cieni do powiek
  8. Biotherm Aquasource - Zestaw do skóry normalnej i mieszanej
Czytaj więcej >

26 listopada 2015

Scholl Velvet Smooth / elektroniczny pilnik do stóp

Mówimy, że zdrowie jest najważniejsze, oczywiście jest to niezaprzeczalna prawda. Jednak nie ukrywajmy, wygląd i estetyka powinny iść z nim w parze.
Dbamy o ciało, o skórę twarzy, a co ze stopami, które codziennie pokonują kilometry i dźwigają nasze ciało?
Niestety bardzo często ich pielęgnacja schodzi na dalszy plan, lub wręcz o nich zapominamy. Przypomina nam się o nich dopiero jak już jest problem. Piękne i zadbane stopy, podarujmy im odrobinę luksusu.

Dwa dni temu zawitał do mnie mój wymarzony prezent na mikołaja. Co prawda dostałam go wcześniej,ale dzięki temu mogę już go testować i napisać wam czy i jak u mnie się sprawdził.
A może używałyście już elektronicznego pilnika do stóp? jeśli tak to napiszcie jak u was się sprawdził
Czytaj więcej >

15 listopada 2015

Moje dziecko - moje wszystko ;): Bezsilność w dobie terroryzmu

Zapraszam do odwiedzenia  bloga Eweliny.
Ewelina bardzo fajnie pisze,może dzięki Wam  zdobędzie więcej czytelników.
 http://blogoweslowa.blogspot.com/2015/11/bezsilnosc-w-dobie-terroryzmu.html?spref=bl

Moje dziecko - moje wszystko ;): Bezsilność w dobie terroryzmu:
Czytaj więcej >

Testujemy margarynę /Kasia Ekstra Maślany smak

Myślę, że żadnej gospodyni domowej nie muszę zbytnio przedstawiać margaryny Kasia, ponieważ każda kobieta z pewnością bardzo dobrze ją zna. Ale czy znacie już nowość "Kasia Ekstra Maślany smak"? Nie tak dawno temu dostałam się do super smacznej kampanii "Kasia Ekstra Maślany smak" od Talk Marketing. Miałam okazję wypróbować nową wersję mojej ulubionej margaryny. Jest to świetna kampania i moja ulubiona margaryna w nowej odsłonie, szczerze to nie wyobrażam sobie pieczenia ciast, oraz smażenia z użyciem innej margaryny. Poniżej przedstawiam Wam przesyłkę, którą otrzymałam w kampanii.
Przepiękna torebka termiczna zamykana ekspresem, a w niej
8 sztuk margaryny Kasia Ekstra Maślany smak dla mnie i moich znajomych,bardzo ładnie zaprojektowane ulotki informacyjne z przepisami,oraz książeczka Ambasadora projektu,w której znajdują się bardzo fajne i przydatne przepisy na wspaniałe ciasta,które mam ochotę wypróbować już na święta.
Wspaniale zaprojektowana ulotka porównująca dwie margaryny
Informacja producenta: Kasia Ekstra Maślany smak
79% tłuszczu
Doskonała do kremów,dzięki niej stają się wybornie aksamitne, zero grudek!
Ciasta wzbogaca maślanym smakiem
Zawiera witaminy A, D i E
Moja opinia:
Margaryna Kasia Ekstra Maślany smak, owinięta jest w bardzo gustownie zaprojektowane opakowanie,nawiązujące grafiką do nowego maślanego smaku.
Wszystkie nowe i ważne zdaniem producenta informacje znajdują się na wierzchu opakowania, resztę informacji typu: skład produktu, data przydatności do spożycia jak to z reguły bywa, znajdują się na tyle opakowania. 
Po rozpakowaniu margaryny wita nas bardzo ładny wygląd i świeży zapach margaryny z domieszką masła. Margaryna po wyjęciu z lodówki jest dosyć miękka,bardzo dobrze daje się pokroić w odpowiednie dla nas kawałki.
Bardzo szybko i ładnie rozpuszcza się w garnuszku postawionym na małym płomieniu. Używałam margaryny do robienia kremu "typu karpatka",by sprawdzić zapewnienia producenta i muszę przyznać,że smak ma na prawdę maślany,krem jest o wiele smaczniejszy,niż po użyciu zwykłej margaryny.Nie czujemy w kremie tego specyficznego posmaku margaryny. Również moje pieczone ciasta wychodzą znakomicie. Polecam Katarzyna
Czytaj więcej >

10 listopada 2015

Olej Arganowy

Olej arganowy nazywany "Eliksirem młodości"- wzmacniający skórę,włosy i paznokcie.
Wiele dobroci ostatnio czytałam o tym oleju,więc postanowiłam go zakupić i sprawdzić sama jego dobroczynne działanie.
Zamierzam używać go do twarzy,by nadać jej młodzieńczego wyglądu ;)
Ale i również do włosów,ponieważ są bardzo zniszczone moimi zabiegami.
Używałyście już tego oleju? Jeśli tak to napiszcie jak się u Was sprawdził i do czego go stosowałyście.
Na wasze informacje i cenne rady czekam w komentarzach
Informacja producenta:
Olej arganowy bogaty jest w nienasycone kwasy tłuszczowe (około 80%), głownie omega-6 i omega-9.
Ponadto zawiera dużą dawkę witaminy E w formie tokoferoli oraz karotenoidy – naturalne antyoksydanty, chroniące organizm przed działaniem wolnych rodników. Właśnie dzięki silnym właściwościom antyokstdacyjnym chroni on strukturę skóry przed niszczącym działaniem czynników zewnętrznych tj. słońce, wiatr, zanieczyszczenia środowiska. Dzięki obecności fitosteroli wykazuje działanie przeciwzapalne, łagodzi objawy trądziku młodzieńczego, alergii, poparzeń słonecznych, przyspiesza gojenie się ran, blizn, rozstępów. Zawarte w oleju arganowym nienasycone kwasy tłuszczowe wspomagają regenerację bariery hydrolipidowej naskórka oraz uzupełniają niedobory składników tłuszczowych w skórze.
Dzięki temu olej wykazuje skuteczne działanie przeciwstarzeniowe – doskonały do pielęgnacji skóry dojrzałej i starzejącej się. Zapobiega przedwczesnemu pojawianiu się zmarszczek, chroni naskórek przed wysychaniem, nawilża, poprawia elastyczność i jędrność skóry. Olej arganowy stosowany do demakijażu, maseczek kosmetycznych oraz masaży wspaniale pobudza krążenie krwi, wpływa odmładzająco na skórę nadając jej niepowtarzalny wygląd. Olej arganowy to także doskonały produkt do pielęgnacji włosów suchych, łamliwych i bez połysku. Wmasowany w ręce i paznokcie nadaje skórze wilgotności i delikatności, paznokcie przestają się łamać – są twardsze już po kilku zastosowaniach. Olej nadaje się także do pielęgnacji niemowląt, zabezpieczając je zwłaszcza przed odparzeniem.
Póki co zamieszczam informację od producenta, niebawem znajdziecie tu moją recenzję, na razie olej arganowy jest u mnie w fazie testów ;)
Czytaj więcej >

31 października 2015

UrogineIntima / Test pH

Chyba nie ma tutaj kobiety,która nie zmagała by się od czasu do czasu z infekcjami intymnymi.Taka już nasza kobieca natura.
Niestety, nasza służba zdrowia pozostawia wiele do życzenia i nie zawsze chce się biegać od razu do lekarza i czekać po kilka dni w kolejce,kiedy nas ten problem dopada.
Nie ma nic lepszego jak w zaciszu domowej łazienki zrobić sobie samemu test i sprawdzić co nas dopadło i od razu wiadomo jak leczyć
Nie tak dawno w internecie i aptekach można było zamówić test pH Uro gineintima ...
Z racji tego,że uwielbiam wypróbowywać nowości rynkowe,od razu zamówiłam test dla siebie.
Niestety bardzo długo na niego czekałam,ale jest.Jeśli zatem dopadnie mnie kobieca przypadłość nie omieszkam go wypróbować.
Od producenta:
GINEintima test pH pozwala samodzielnie określić poziom pH pochwy i pomaga rozpoznać rodzaj infekcji intymnej. Dzięki specjalnemu aplikatorowi pomiar pH jest bezbolesny i łatwy do wykonania w domu. Już po kilku sekundach możesz odczytać wynik.
Czy macie już swój?
Czytaj więcej >

27 października 2015

Kosmetyki z wyższej pólki / jakosc czy tylko poczucie luksusu?

Ostatnio często nurtuje mnie pytanie, czy lepiej kupić kilka kosmetyków za ok 30 zł, czy wydać 250 zł na jeden kosmetyk znanych marek takich jak: Dior , Shiseido, Giorgio Armani, Guerlain, czy Estee Lauder z wyższej półki cenowej.
Czy kosmetyki z wyższej półki bardzo znanych marek są lepsze,jakościowo od kosmetyków przeciętnej firmy?
Powiecie mi.... - wszędzie zdarzają się buble - odpowiem, tak wiem,ale jeśli kupię bubel za 30 zł, nie będę płakać, tak jak bym kupiła bubel za 250 zł.

Co o tym sądzicie?Czy kupujecie kosmetyki znanych marek z wyższych półek cenowych?
Czytaj więcej >

26 października 2015

Regenerum / Regeneracyjne serum do pięt

Jak już wiecie z wcześniejszych moich postów,nie tak dawno miałam dosyć spore problemy z przesuszonymi i popękanymi piętami.
Po wielu moich poszukiwaniach dobrego kremu do pięt,zostało mi polecone przez Was
Regenerum - Regeneracyjne serum do pięt.
Dziś nadszedł czas by  przedstawić Wam moją opinię na ten temat

Informacja producenta: Regenerum,regeneracyjne serum do pięt,intensywnie pielęgnuje i regeneruje suchą,zniszczoną i zgrubiałą skórę pięt.
Dzięki wysokiej zawartości składników aktywnych chroni ją przed pękaniem oraz przywraca miękkość,gładkość i elastyczność.
Skład produktu: Lanolin, Petrolatum, Aqua, Urea, Dimethicone, Zea Mays Oil/ Rosa Moschata Seed Oil/ Rosmarinus Officinalis Leaf Extract/ Helianthus Annuus Seed Oil, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Lelaleuca Alternifolia Leaf Oil/ Limonene, Lactic Acid.

Moja opinia: Serum zamknięte jest w małej 30g i dosyć miękkiej tubce
(niestety tego typu opakowanie nie jest moim ulubionym, ponieważ nie można zużyć produktu do końca, ale to tylko moja opinia).
Konsystencja produktu dosyć gęstawa, choć bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Serum ma bardzo delikatny i dosyć przyjemny zapach. Cena produktu to ok 14,00 zł, zależy w jakiej aptece. Po paru dniach regularnego stosowania, mogę powiedzieć,że skóra na piętach mięknie i widać już pierwsze efekty. Pomaga na bardzo zniszczone,suche i popękane pięty.
Bardzo dobrze nawilża, stopy wyglądają na zadbane, wygładzone i nawilżone. By utrzymać stopy w dobrej kondycji potrzebna jest oczywiście systematyczność. Jeśli ktoś potrzebuje szybkiej regeneracji to z czystym sumieniem polecam.
Zalety cena jakość skuteczność wydajność
Czytaj więcej >

18 października 2015

Używasz mydła antybakteryjnego pod prysznicem? / To podobno poważny błąd

Całkiem niedawno przeczytałam pewien artykuł zamieszczony na Onecie o używaniu mydła bakteryjnego pod prysznicem.Co prawda ja nie używam takich mydeł,ale uważam,że artykuł bardzo ciekawy,bo być może któraś z was takich mydeł używa.

Amerykańscy naukowcy ostrzegają nas przed zbyt częstym sięganiem po mydło antybakteryjne. Uważają,że nadużywanie tego specyfiku może wywołać efekt odwrotny od oczekiwanego przez nas. Lekarka i researcherka z amerykańskiego stanu Maryland,która przekonuje,by mydła antybakteryjne zastąpić takimi, które składają się wyłącznie z naturalnych składników.
(Tylko gdzie takie znaleźć,czy w ogóle są takie mydła i żele,wyłącznie z naturalnych składników)
 "Nie zdajemy sobie sprawy, że z pozoru lecznicze produkty mogą sprawić, że będziemy bardziej narażeni na różnego typu schorzenia"
Mydła i żele pod prysznic, które zawierają dużo chemicznych substancji, zabijają "dobre bakterie", a w efekcie mogą sprawiać, że łatwiej nabawimy się na przykład infekcji grzybiczych. Z drugiej strony lekarze podkreślają, że całkowita rezygnacja z substancji antybakteryjnych nie jest konieczna. Sugerują jednak zachowanie umiaru i unikanie używania ich każdego dnia.
Co o tym myślicie?
Czytaj więcej >

15 października 2015

Nowa kolekcja dla maluchów w sklepach H&M

Podczas sobotniego spaceru po galerii handlowej, w sklepie H&M moje oczka zobaczyły tą o to nową kolekcję dla maluszków.
Jak dla mnie słodka,nie mogłam przejść obok niej obojętnie i musiałam zrobić kilka zdjęć.
Jak Wam się podoba?

1. Dla małych przystojniaków piękny wełniany sweterek, pod nim  t-shirt z nadrukiem krawata i kamizelki,całość dopełniają sztruksowe spodenki i maleńkie buciczki.

2. Elegancka koszula zapinana na guziczki, spodnie na szelki i kamizelka,materiał w krateczkę jest mega na czasie ;) Oczywiście całość dopełniają maleńkie kozaczki.
Elegancko,na bogato dla maluszków,ceny przystępne.
Kolekcja jak widać gołym okiem dla chłopców,ale tak słodka,że nie mogłam przejść obojętnie i musiałam ją Wam pokazać  ;)



P.S Nie jest to żadna forma reklamy,a tylko moja subiektywna opinia.
Czytaj więcej >

12 października 2015

Poniedziałkowy relaks

Dziś nieco inny relaks.
Na dworze buro i ponuro,cały czas pada,więc co by nie popaść w depresję,pozwoliłam sobie na krótką chwilę przyjemności.
Dziś uczta dla duszy a nie ciała, małe odprężenie przy słodkościach.Wiem...wiem zaraz powiecie kalorie..ech...ale od czasu do czasu trzeba zrobić ucztę dla podniebienia.
Wczoraj zajrzałam do mojego ulubionego miejsca jakim jest Karmello Chocolatier - kawiarnia i pijalnia czekolady.
Karmello to synonim wyjątkowych smaków ukrytych w najdoskonalszej czekoladzie.


 Wspaniały deser Tiramisu,ale warto też spróbować innych,bo wszystkie są doskonałe





P.S Nie jest to żadna forma reklamy,a tylko moja subiektywna opinia.
Przedstawiam to co lubię.Wszelkie koszta ponoszę sama.
Czytaj więcej >

My Secret - Face Illuminator Powder

Rozświetlacze już za jednym pociągnięciem pędzla,potrafią dodać skórze pięknego młodzieńczego blasku,podkreślić rysy twarzy i odjąć kilka lat.

Rozświetlacz w kolorze ciepłego beżu.Odpowiedni dla każdego typu kolorystycznego.Wzmacnia blask skóry,oraz sprawia,że twarz wygląda zdrowo i promiennie.Formuła kosmetyku zapewnia bezproblemową aplikację i doskonałe wykończenie makijażu.Gwarantuje mocny połysk i efekt tafli,
Po bardzo długim poszukiwaniu dobrego i odpowiedniego dla mnie rozświetlacza w końcu znalazłam swoją perełkę.

Moja opinia:
Rozświetlacz zamknięty jest w okrągłym typowym dla kosmetyków My Secret opakowaniu,zamykane na klik.Z zamykaniem i otwieraniem nie ma problemu.Na odwrocie opakowania oprócz opisu produktu znajdziemy gramaturę produktu,skład i datę ważności.
Przepiękny kolor beżu przełamany złotem,to coś co uwielbiam.Jak widać na zdjęciu rozświetlacz jest w pudrze.Delikatny,aksamitny,bezzapachowy.Pięknie podkreśla kości policzkowe.Na skórze prezentuje się idealnie.Produkt dostępny jest w drogerii Natura.
Polecam
Cena 14,99 


Czytaj więcej >

11 października 2015

Sobotnie zakupy

Dzisiaj kolejna wizyta w Galerii Handlowej i kolejne zakupy,tym razem kosmetyki w roli głównej...ech chyba mnie w domu powieszą,za tą kosmetyczną pasję.
Czy na to uzależnienie jest jakieś lekarstwo?

A teraz krótko o tym co wybrałam.
Ziaja Multi Modeling
Jest to reduktor pierwszych różowych rozstępów i rozstępów trwałych.
Kupiłam je na moje trwałe już rozstępy na....(no właśnie na....)


Zapewnienia producenta:
Redukcja rozstępów i regeneracja.
Produkt multimodelingu łączy w sobie działanie substancji o różnych funkcjach z zakresu kosmetologii i dermatologii.Zawiera składniki zmniejszające każdy rodzaj rozstępów,zarówno pierwszych - koloru różowego jak i trwałych.Odpowiedni również dla kobiet po porodzie.

forskolina z pokrzywy -wyszczuplanie, zmniejsza celulit, poprawia mikrorzeźbę skóry i ciała.

hydroxypsolina -redukcja rozstępów, stymuluje syntezę kolagenu i elastyny,zwiększa spoistość tkanki łącznej.Intensywnie rozjaśnia oraz wyraźnie zmniejsza rozstępy.

olej jojoba,alantoina -regeneracja, przyspiesza procesy gojenia oraz odnowy naskórka.Wzmacnia strukturę cementu międzykomórkowego.

Sposób użycia: 1-2 razy dziennie nanieść serum na miejsca najbardziej narażone na powstawanie rozstępów: brzuch, piersi, uda i pośladki.Masować aż do całkowitego wchłonięcia.Stosować systematycznie.

Producent pisze dużo,zobaczymy jak sprawdzi się u mnie.
Ziaja -BB aktywny krem na niedoskonałości
Producent pisze:
Uwielbiam kremy BB zobaczymy jak Ziajka sprawdzi się u mnie,czy będę zadowolona? Czas pokarze a ja na pewno Wam o tym napiszę.
Kupiłam również wkład cieni Inglot...moja ulubiona firma,kolory może nie moje,ale czas sprawdzić siebie w innym kolorze.
Zdjęcie w zbliżeniu cieni zrobię jutro i wstawię
Czytaj więcej >

Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia