Na dworze buro i ponuro,cały czas pada,więc co by nie popaść w depresję,pozwoliłam sobie na krótką chwilę przyjemności.
Dziś uczta dla duszy a nie ciała, małe odprężenie przy słodkościach.Wiem...wiem zaraz powiecie kalorie..ech...ale od czasu do czasu trzeba zrobić ucztę dla podniebienia.
Wczoraj zajrzałam do mojego ulubionego miejsca jakim jest Karmello Chocolatier - kawiarnia i pijalnia czekolady.
Karmello to synonim wyjątkowych smaków ukrytych w najdoskonalszej czekoladzie.
Wspaniały deser Tiramisu,ale warto też spróbować innych,bo wszystkie są doskonałe
Przedstawiam to co lubię.Wszelkie koszta ponoszę sama.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Świetnie,że tutaj jesteś.
Bardzo dziękuję za Twój komentarz, motywuje on mnie do dalszego działania.
Niebawem odwiedzę i twoją stronę.
Pozdrawiam