Dwie drogi - Recenzja przedpremierowa

Dzięki uprzejmości wydawnictwa WAB, mam możliwość przedpremierowo pokazania Wam ciekawej pozycji literackiej autora K.A.Figaro.

 „ Dwie drogi”. Jest to kolejna część całej serii ROZCHWIANI.

 Premiera książki zaplanowana jest na 3 czerwca, także zostały do niej tylko dwa dni. 

Jeśli śledzicie mojego bloga to wiecie doskonale że miałam możliwość przeczytania całej serii. 

Lubię takie kontynuacje, budzą one we mnie niesamowitą ciekawość i  z każdym zakończeniem kolejnej części byłam głodna dalszych losów Dymitra i Łucji. 

Autorka swoim piórem wprowadza zmiany w momentach w których treść staje się jeszcze bardziej zagadkowa.

„Dwie drogi” jest kontynuacją losów bohaterów erotyka Dymitra i Łucji. Jednak pokazuje ona jak los potrafi być przewrotny. 

Losy bohaterów rozdzielają się.

Łucja – do tej pory silna, lecz rozchwiana emocjonalnie znajduje schronienie w ramionach Alexa. Ten staje się wspaniałym oparciem zarówno dla Niej jak i dla córki Ani. Coś jednak zaburza tą sielankę i spokój.

Śmierć jednego z bohaterów gdzieś po raz kolejny splata ze sobą drogi Dymitra i Łucji. Dymitr natomiast stara się wychodzić na ludzi, zmienia się, ale popada w autodestrukcje. Po postu nie umie sobie poradzić bez swojej ukochanej. Ta część pokazuje jak los może być przewrotny, trzeba doceniać to co się ma, nie bawić się uczuciami innych, bo to może prowadzić do gorszych konsekwencji.

Nie jednokrotnie podczas czytania popłynęła mi łza po policzku, ilość emocji zawarta w każdych z tych części jest tak ogromna że nie sposób tego uniknąć. Autorka przebiera w emocjach, pokazuje nam pełny wachlarz, pokazuje nam tak naprawdę jak może wyglądać życie. Darując sobie przy tym typowe bajeczki o szczęśliwym życiu bez żadnych trosk i problemów. Podoba mi się takie podejście do tematu, nie lubię cukru i lukru, tym bardziej gdy jest go za dużo.

Mam nadzieję że nie jest to ostatnia część i że będę miała okazje przedpremierowo przeczytać kolejną. To jedna z nielicznych serii po którą na pewno będę sięgać co jakiś czas. Świetna gra emocji, lekkie pióro, fabuła, to wszystko składa się na to że z całego serca polecam WAM tą pozycję. Nie zawiedziecie się.