Kupiłam je więc dziś biorę je pod lupę :)
Podaruj sobie odrobinę przyjemności zanurzając się w świat pachnącej mięty,płynącego strumykami miodu i falujących łanów zbóż rozgrzanych w słońcu.
Oddajemy w Twoje ręce mydła zainspirowane dobrodziejstwem natury:
Tylko czy tak oby jest na pewno??
Bogactwo Owsa
Bardzo mocny tradycyjny zapach mydła.Można by powiedzieć,że pachnie w całej łazience, jeśli mydło leży na mydelniczce.Bardzo dobrze się pieni.Ma drobinki owsa,przez co jest bardzo ostre w dotyku.Jak dla mnie nawet za bardzo.
O dalszych dwóch mydłach będę pisać na bieżąco podczas używania.Póki co na mojej mydelniczce dalej mydło z owsa
Nie widziałam tych mydeł, ale może to dlatego, że rzadko zwracam uwagę na biedronkowe mydła ;p
OdpowiedzUsuńJa widziałam je tylko jeden jedyny raz,wtedy kiedy kupiłam je i było to przed Świętami Wielkanocnymi
UsuńJa również widziałam je TYLKO RAZ.............. a szkoda bo są bardzo fajne :)
UsuńWszystkie ! :)
Ciekawe te biedronkowe modelka :-)
OdpowiedzUsuńtez je mam i ja mam jeszcze z tej serii niebieskiej bogactwo alg morskich, piekno pereł i dobrodziejstwo luffy.
OdpowiedzUsuń