Kosmatyczka to najbardziej kontrowersyjny damski schowek,służy nam do przechowywania lub przenoszenia naszych skarbów kosmetycznych.
Musi być duża,bo przecież kobieta nigdy nie ma za dużo kosmetyków i zawsze przydałyby się następne.
Kosmetyczka,to również kawałek kobiecego raju,zamykany zazwyczaj na ekspres (czytaj zamek błyskawiczny).Mały schowek kobiecego piękna.
Jako mała dziewczynka,od zawsze grzebałam w kosmetyczkach mojej mamy,starszej kuzynki,cioci.
Ech czy któraś z Nas tego nie robiła...
Co skrywa moja kosmetyczka?..
Oto rzeczy,które używam do codziennego makijażu.
Avon GLOW - Perełki w ciepłych kolorach, z pigmentami odbijającymi światło,mieszają się ze sobą nadając cerze złocisty blask.
Ja wybrałam perełki w odcieniu różowym - efekt promiennej cery
Recenzja niebawem,więc wyczekujcie
Avon - Perfekcyjnie wydłużający i rozdzielający tusz do rzęs 7 ml
Do wyboru miałam dwa kolory Black Brown i Blackest Black
Wybrałam kolor Blackest Black, czyli (Najczarniejsza czerń)
Czy się u mnie sprawdzi?Czy może będzie moim ulubieńcem..O tym niedługo
My Secret Illuminator Powder - Rozświetlacz
nadaje skórze pięknego młodzieńczego wyglądu, o którym pisałam Tu KLIK
Ziaja - BB aktywny krem na niedoskonałości o którym pisałam Tu KLIK
Używam go jako kremu i podkładu
Oczywiście w mojej kosmetyczce nie może zabraknąć również cieni do powiek.Choć póki co nadal zbieram nowe
A co skrywają wasze kosmetyczki?
Też lubie te perełki z Avonu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Ja również używam kremu BB z Ziaji, tylko niebieskiej opcji, bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńperełki z avonu są kultowe :)
OdpowiedzUsuńMoja kosmetyczka jesli chodzi o kolorówkę jest dosyć minimalistyczna, nie potrzebuję dużo produków ;)
OdpowiedzUsuń