Jeżeli wśród moich czytelników są fani tekstów przyprawiających o dreszcze emocji, serdecznie zapraszam do zapoznania się z recenzją thrilleru "TY" autorki Caroline Kepnes.
Na podstawie właśnie tej powieści, NETFLIX nakręcił bijący rekordy popularności serial o tym samym tytule. Także można by rzec mamy dzisiaj coś dla fanów NETFLIXA.
Główną postacią książki jest Joe - niewykształcony, lecz niezwykle oczytany pracownik Nowojorskiej księgarni. Człowiek orkiestra, nie mający żadnych barier moralnych. Typowy mężczyzna, z półki takich co to traktują kobietę jak cel, który pragnie obsesyjnie posiadać.
Autorka tworzy tu postać niezwykle psychologiczną, dopracowaną, dzięki czemu czytelnik wręcz wchodzi w głowę i przenika do myśli bohatera.. Mimo pewnej jego dominacji, w jego życiu pojawia się kobieta "Beck". Autorka bardzo dokładnie opisuje jej osobę, mogę powiedzieć wręcz że ze szczegółami i momentami przez to Beck wkracza na rolę pierwszoplanową, mimo że tak do końca nie jest.
Na każdym kroku podkreślane jest to jak wielkim obiektem westchnień dla Joeg'o jest właśnie Beck. Bohater obsesyjnie szuka informacji na jej temat, robi wszystko by wpadła w jego ramiona. Staje się jej idealnym, wymarzonym partnerem, wspaniałym kochankiem, chłopakiem - ideałem, który zrobi wszystko aby nic nie zagroziło ich wspólnemu szczęściu.
Obsesyjny wręcz związek, nakręca falę śmiertelnych konsekwencji.
Doskonały thriller psychologiczny, trzymający od samego początku do końca w napięciu. Odkrywa przed czytelnikiem zakamarki ludzkiej psychiki, natury i ludzkiego mózgu. Uwielbiam tego typu psychothrillery, przez co czytanie jej nie sprawiło mi żadnego problemu, wręcz przeciwnie pochłonęłam ją kartka po kartce niczym kawałek po kawałku pysznego torta z ulubionym kremem i dodatkami.
Książka warta uwagi, więc zachęcam do czytania i oglądania serialu na NETFLIX.
Ewela.
To ja zdecydowanie zacznę od książki a potem zastanowię się nad serialem:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Jeżeli Stephen King poleca - to na pewno po nią sięgnę :) Mój ulubiony autor nie może się mylić ;)
OdpowiedzUsuńAkurat za takimi książkami nie przepadam, ale za to thrillery seriale uwielbiam! ;) na pewno obejrzę :)
OdpowiedzUsuńWidziałam serial i wywarł on na mnie dość pozytywne wrażenie :) Chętnie sięgnę też po książkę.
OdpowiedzUsuńMiałam już okazję obejrzeć cały sezon i powiem tyle: WOW! Jeżeli chodzi o książkę, to jeszcze nie miałam jej w swoich łapkach, ale właśnie przymierzam się do jej zakupu :D Jestem ciekawa czym różni się od ekranizacji :D
OdpowiedzUsuńMnie serial trochę zawiódł, był ok, ale chwilami dla mnie bardziej chory niż thrillerowaty. Spodziewałam się czegoś innego.
OdpowiedzUsuńThrillery to nie mój gatunek, ale opisem bardzo mnie ta książka zainteresowała. Jak na nia trafie, chętnie ją przygarnę :)
OdpowiedzUsuńChętnie obejrzała bym film, książki w ostatnim czasie mi nie wchodzą tak jak bym chciała
OdpowiedzUsuńUhm nie wiem czy serial to też rodzaj filmu, ale jeśli mogłabym Cię skorygować to "TY" jest serialem dla platformy Netflix, a nie filmem wedle klasycznej definicji, gdzie jest jeden odcinek na 2 godziny i spokój ;) Serial oglądałam i końcówka mnie zaskoczyła. Nie wiem na ile się pokrywa z książką, bo tej nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym serialu, i to bardzo mi go polecano. Ale teraz jestem na etapie Gotham, i przede mną jeszcze 3 sezony :) może przeczytam książkę w takim razie, skoro też jest dobra.
OdpowiedzUsuńKsiążka nie bardzo do mnie przemawia, bo czytam inną lekturę, ale pierwszy odcinek serialu chętnie zobaczę
OdpowiedzUsuńChętnie po nią sięgnę, mój gatunek.
OdpowiedzUsuń