Przeglądając najnowszy katalog Avonu natknęłam się na zmywacz we flamastrze i postanowiłam go sprawdzić, więc go zamówiłam.
Jakiś czas temu przyszedł mój zamówiony pomocnik do zadań specjalnych, czyli zmywacz do paznokci we flamastrze, który precyzyjnie czyści niestarannie nałożony lakier wokół paznokci i skórek.
Zmywacz do paznokci we flamastrze pozwala mi w miarę szybko i precyzyjnie usunąć ślady lakieru z okolic skórek, jego lekko ścięta końcówka dociera tam gdzie dotrzeć powinna, w każdy zakamarek skórki i paznokcia. Bardzo dobrze radzi sobie z jasnymi kolorami, niestety z ciemnymi jest nieco gorzej, ale jeśli pocieramy nim nieco dużej wszystko dobrze schodzi. Nie jest dużych rozmiarów i dzięki specjalnej jego konstrukcji nie rozlewa się, więc możemy zabrać go ze sobą do torebki.
Ale żeby nie było tak kolorowo to napiszę,że mimo zalet, taki zmywacz ma również wady. Taką wadą niewątpliwie jest brak dodatkowych końcówek na wymianę w zestawie, bo jeśli jedna nam się zabrudzi od ciemnego lakieru, to nie mamy możliwości jej wymiany, co w konsekwencji, może nam brudzić skórki przy próbie kolejnego jego użycia. Drugą wadą produktu jest jego zbyt wysoka cena, w Avon za taki zmywacz zapłacimy 28 zł
Mimo wszystko nadal uważam,że jest to fajny i przydatny produkt w kobiecej kosmetyczce, bo usuwa lakier ze skórek o wiele lepiej niż patyczek namoczony w zmywaczu.
Używacie takich gadżetów? Czy tradycyjnie nasączacie patyczek kosmetyczny w acetonie i wycieracie resztki lakieru,które dostały się na skórki wokół paznokci?
Fajny produkt 🙂 ja używam patyczków 🙂taki pisak u mnie byłby na jeden raz 😁 niestety strasznie budzę skórki 😁
OdpowiedzUsuń*Brudzę🤭
UsuńNo niestety mam ten sam problem, ja również zawsze brudzę skórki
UsuńCiekawy produkt, ja też używam patyczka ale fajny produkt do przetestowania. :)
OdpowiedzUsuńTrochę drogi,ale naprawdę fajny
UsuńMiałam kiedyś podobny korektor, ale szybko stał się upaćkany od kolorów, potem wyschnął i poszedł do kosza. Wolę zwykły patyczek :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie dlatego szkoda,że nie dają dodatkowych wymiennych końcówek
UsuńWiesz, na allegro znalazłam za grosze podobny flamaster z trzema wymiennymi końcówkami i możliwością wlania swojego zmywacza. I wiesz, to o wiele lepsza opcja...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Wiesz, właśnie czytałam o tych flamastrach,ale nie jestem pewna czy taki flamaster do uzupełnienia zmywaczem nie będzie nam przeciekał w kosmetyczce.
UsuńPozdrawiam gorąco
Też używam tego flamastra i jak na razie go sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńU mnie na razie również spełnia swoją rolę
UsuńMam ten flamaster i zawsze go używam jak sama maluję paznokcie.
OdpowiedzUsuńSuper, ja póki co również go używam
UsuńJa używam patyczków, ale wiem, że ten produkt jest świetny, bo moja babcia go posiada. Niestety dla mnie cena jest zbyt wysoka na taki produkt, ale chętnie wyhaczę go na jakiejś promocji :)
OdpowiedzUsuńTak,to prawda, cena jest zbyt wysoka jak na taki gadżet, choć widziałam w drogerii takie flamastry dużo tańsze. Oczywiście innej firmy
UsuńMam coś takiego o wiele tańszego z chińskiego sklepu z wymiennymi końcówkami. Nalałam do środka ulubiony zmywacz i działa świetnie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja obawiałam się o taki flamaster do którego same nalewamy zmywacz,ze będzie przeciekał, ale jeśli spisuje się on u Ciebie świetnie,to chyba niepotrzebnie się obawiałam. Muszę wypróbować i taki o którym piszesz.
UsuńPozdrawiam gorąco
Idea takiego flamastra bardzo mi się podoba... trochę mniej podoba mi się jego cena;)
OdpowiedzUsuńTak,to prawda idea flamastra bardzo fajna. Co do cenny, to trochę wygórowana.
UsuńPozdrawiam
Tego nie miałam, ale może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńW drogeriach są tańsze, trzeba po prostu na nie trafić.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Pomysł ciekawy ale produkt ale nie dla mnie. Za jego wysoką cenę mogłabym kupić 10 zmywaczy do paznokci i 1000 sztuk patyczków higienicznych :) Ja jestem zakochana w praktycznych, dobrych i tanich kosmetykach/produktach. Jeżeli masz problem z brudzącymi się skórkami, spróbuj przed malowaniem paznokci posmarować je wazeliną kosmetyczną :) np. patyczkiem higienicznym lub poszukaj w internecie domowych sposobów na skórki podczas malowania paznokci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
Wypróbuję z pewnością twoje rady.
UsuńPozdrawiam gorąco :)
Ciekawy ten flamaster . Będę musiała go zakupić, z pewnością ułatwi mi życie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Tak,to prawda ułatwia życie, Ja mam zawsze problem z pomalowanymi skórkami
UsuńMiałam go już dawno, jakoś mi sie tak fajnie nie sprawdzał, był jakiś suchy ;/
OdpowiedzUsuńten który przyszedł do mnie nie jest suchy, być może tak trafiłaś ?
UsuńZdarza mi się brudzić skórki więc to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTak, dla mnie również to przydatny gadżet :)
UsuńTaki flamaster by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością, u mnie naprawdę się sprawdził
UsuńNigdy nie słyszałam o tym produkcie :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2018/07/biaa-bluzka-z-zabotem.html
To fajnie,że mogłaś o nim poczytać
UsuńNie miałam jeszcze takiego korektora. Ja biorę precyzyjny pędzelek, maczam w zmywaczu i czyszczę skórki. Całkiem dobry sposób ale przy czerwonym lakierze, nie mogę doczyścić skórek do perfekcji. Więc staram się po prostu dokładniej odsuwać skórki i precyzyjniej malować żeby mieć jak najmniej czyszczenia. Czasem czekam aż lakier całkowicie zaschnie i czyszczę skórki szczoteczką, wtedy lakier się zdrapuje:)
OdpowiedzUsuńTeż dobry sposób, muszę wypróbować
UsuńJest spoko :)
OdpowiedzUsuńtak :)
UsuńWydaje się być naprawdę intrygujący :)
OdpowiedzUsuńMnie odpowiada i u mnie działa dobrze
UsuńMiałam kiedyś ale innej marki i u mnie się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńCzasami coś się nie sprawdza :(
UsuńWlasnie szukałam ostatnio jakiegos kompaktowego zmywacza na podroz, do ktorego nie bede potrzebowała wacikow i ktory sie nie rozleje ;) i chyba wybiorę ten o którym piszesz ;)
OdpowiedzUsuńTak, na podróż to dobre rozwiązanie, sprawdza się bardzo dobrze
Usuńnie podoba mi się - wysoka cena i brak możliwości użycia wielokrotnie... no chyba że tylko przy jasnych kolorach
OdpowiedzUsuń