12 lutego 2019

Beauty make up / Biedronkowe Pędzle do makijażu

Do oferty Biedronki trafiły ponownie pędzle do makijażu, które były dostępne już jakiś czas temu, a wysprzedały się wszystkie w mgnieniu oka. Niestety ja nie zdążyłam się wtedy w nie zaopatrzyć.
Nie powiem, że byłam z tego  powodu zadowolona, ale jak to mawiają "Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"  miałam bowiem czas na prześledzenie ich dalszych losów i przyjrzenie się im nieco bliżej oraz poznanie opinii dziewczyn, które je kupiły.

A opinie o nich jak zwykle były różne, jednym odpowiadały innym nie bardzo, więc jak tylko ponownie zawitały do dyskontu postanowiłam sama je sprawdzić.


Od 17.01 tego roku były ponownie dostępne w Biedronce i tym razem udało mi się upolować je wszystkie.
A co mogę o nich powiedzieć po pierwszym z nimi spotkaniu?
Pędzle o różnych kształtach do makijażu twarzy, jak i do oczu. Przepięknie wykonane, ich drewniana rączka w kolorze kremu z napisami w kolorze rose gold niewątpliwie dodaje im szyku i elegancji.
Pędzle wykonane są z włosia syntetycznego, które jak wiadomo mają swoje wady jak i zalety, jeśli jednak jesteście alergikami, to jak najbardziej możecie ich używać.Włosie pędzli jest dobrze zbite, pędzle są niezwykle miękkie i delikatne i nie gubią włosia, co uważam za duży plus.
Za niewielkie pieniądze otrzymujemy elegancki i dobry produkt.

Jak widzicie w komplecie pędzli jest 7 i każdy z nich jest podpisany.
Powder Brush / Pędzel do pudru
Blush Brush  / Pędzel do różu i bronzera
Coutournig Brush / Pędzel do konturowania
Foundation Brush / Pędzel do fluidu
Highlighter Brush / Pędzel do rozświetlacza
Eyeshadow Brush / Pędzel do nakładania cieni
Eyebrows Brush / Pędzel do brwi

Pierwszy pędzel który chciałam wam zaprezentować to pędzel do pudru Powder Brush.
Osadzony jak każdy pędzel z tej serii w pięknej rose gold skuwce.
To taki duży piękny puchacz, bardzo przyjemny w dotyku, o dosyć gęsto zbitym włosiu, który podczas używania delikatnie muska naszą skórę.Używam go zgodnie z jego przeznaczeniem, czyli do pudru w kamieniu jak i sypkiego.
















Kolejny piękny pędzel jaki chcę Wam pokazać to Blush Brus jest to pędzel do różu i bronzera.
Ścięty pod kątem pędzel o bardzo gęstym włosiu. Czytałam wiele negatywnych opinii o tym pędzlu, zatem jestem sama go bardzo ciekawa.











Kolejnym fajnym pędzlem jest Coutournig Brush Pędzel do konturowania.
to pędzel, podobny nieco do poprzednika. Ma ukośnie ścięte na płasko włosie, którym precyzyjnie możemy wklepać nasz produkt w skórę.
U mnie służy do nakładania podkładu jak i konturowania.





Kolejny już pędzel który wam zaprezentuję jest to pędzel języczkowy foundation brush typowy do precyzyjnego nakładania podkładów, korektorów, do rozprowadzania baz.U mnie sprawdza się w 100% i jest najlepszym pędzlem jaki miałam do tej pory. Żałuję,że kupiłam tylko jeden.
Elastyczne gęste włosie, popatrzcie tylko jak pięknie wygląda





Kolejny pędzel to Highlighter brush  pędzel do rozświetlacza
Posiada precyzyjnie ścięte włosie, pozwala nam to precyzyjnie podkreślić kości policzkowe, nadając twarzy świetlisty wygląd.

Tutaj poniżej dwa pędzelki do makijażu oczu. Eyeshadow Brush
Sprzedawane są w jednym opakowaniu, jako mini komplet.

Pierwszy pędzelek do cieni Eyeshadow Brush taki płaski języczek, bardzo przyjemny w dotyku, dosyć mały, poręczny, idealnie sprawdza się do cieni prasowanych, sypkich i kremowych. Z początku bałam się,że nie będzie dobrze nabierać cieni, ale się myliłam. U mnie sprawdził się idealnie, niczym pacynka.



Eyebrows Brush - Pędzelek do brwi. Ten pędzelek radzi sobie nieco gorzej,moim zdaniem ma trochę za długie włosie, przez co niezbyt precyzyjnie się nim pracuje. Gdy maluję brwi cieniem daje jeszcze radę, jednak przy pomadzie radzi sobie nieco gorzej.
A Wy skusiłyście się na Biedronkowy pędzel ? A może któryś przypadł Wam szczególnie do gustu?

52 komentarze:

  1. Jakoś nie kuszą mnie te pędzle.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam sobie kupić pędzel do rozświetlacza, ale niestety u mnie nie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za pierwszym razem ja również ich nie mogłam kupić.
      Teraz mi się udało

      Usuń
  3. Nie używam ale muszę przyznać, że wyglądają dobrze i nie na "marketowe" ale co ja tam się znam - nie znam się ;)

    PS Dziękuję za odwiedziny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo lubię te pędzle, mam co prawda tylko 3, ale dość często ich używam. :)
    Zapraszam do mnie!
    https://ascardisis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. I need a lot to renew my brushes and these look amazing. Have a great day!

    Blog Paisagem de Janela
    www.paisagemdejanela.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają ciekawie :) Rzadko bywam w Biedronce, dlatego nawet nie wiedziałam że były w asortymencie. Niestety nasze Biedronki są bałaganem, nie potrafię tam nic znaleźć, nic odczytać po prostu zakupy tam mnie drażnią i wybieram Lidl :D ale dla tych pędzli mogłabym przekopać Biedronkę, może uda mi się kiedyś na takie trafić :)
    Pozdrawiam ciepło ♡
    Ayuna

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają nieźle, ciekawe jak się spiszą na dłuższą metę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się ich design, a jako że przydałyby mi się pędzle, gdyż w swojej biednej kolekcji posiadam tylko 3, to żałuję, że nie wiedziałam, że można je upolować w biedronce. ;/
    szyyszka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Posiadam i jestem bardzo zadowolona z nich. Pozdrawiam serdecznie ☺

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam trzy z nich i póki co jestem również zadowolona, choć ostatnio zauważyłam, że z jednego pędzla wyszlo kilka włosków.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam jeden do różu. Nawet fajny. Chciałam jeszcze do rozświetlacza, ale już nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygoda, kształt i miękkość, elementy, które przemawiają za używaniem takich pędzelków do makijażu. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A u mnie już nie było :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Niedawno kupiłam w podobnej oprawie pędzle z Jessup i są rewelacyjne. Tych nie znam i co więcej, nie widziałam ich w żadnej Biedronce... :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Całkiem przyjemne, ciekawe jak będzie na dłuższą metę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No poużywam ich jeszcze i później znów o nich napiszę, jak się sprawdzają

      Usuń
  16. Czytałam o nich różne opinie. W sumie to zależy do czego się je stosuje - ciekawe jak sprawdziłyby się w profesjonalnym salonie kosmetycznym, gdzie byłyby używane non stop...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie zniknęły bardzo szybko. Ładnie się prezentują ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają naprawdę fajnie, aż się im przyjrzę przy okazji zakupów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może już nie być ich w Biedronce, te pędzle schodzą jak ciepłe bułeczki gdy tylko są dostępne

      Usuń
  19. Ładnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nawet nie wiedziałam, że takie cuda są dostępne w Biedronce :) Wyglądają pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co jakiś czas można znaleźć takie perełki w Biedronce

      Usuń
  21. Witaj, skąd wpadłaś na mojego bloga :-)?? Bardzo się cieszę, ponieważ Twój blog jest super i o podobnej tematyce co mój :-). Te pędzle wyglądają fajnie, niestety nie natrafiłam na nie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie

    https://recenzentkaa.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Takie rzeczy w Biedronce a mnie nie ma w kraju! Wyglądają jak pędzle z aliexpress, które kiedyś zamówiłam.
    Chętnie bym je przetestowała :D
    Życie w UK i nie tylko!

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne są te pędzle, niestety nie udało mi się ich kupić

    OdpowiedzUsuń
  24. Dawno już nie byłam w Biedronce i nie wiedziałam, że są takie pędzle :) Ja muszę wymienić pędzel do podkładu/fluidu.

    OdpowiedzUsuń
  25. Skusić się bym się oczywiście skusiła, ale w mojej biedronce niestety zazwyczaj mało co można dorwać ;o
    Pięknie się prezentują, widać, że dość porządnie są zrobione i z pewnością posłużą dłuższy czas!

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie kupowałam tych pedzli ale jeśli jeszcze się pojawią to chętnie skompletuje sobie zestaw

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam 2 i są całkiem ok, ale to chińsczyzna i podobne mogę mieć za 3-4 zł z Aliexpress

    OdpowiedzUsuń
  28. Wyglądają całkiem całkiem. Ale znając siebie, zapomnialabym kupić

    OdpowiedzUsuń
  29. one były na promocji czy są jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety były w wersji limitowanej na promocji.Być może będą jeszcze kiedyś

      Usuń
  30. Najbardziej zaciekawił mnie pędzel języczkowy!
    Szkoda, że nie dorwałam choć jednego z zaprezentowanych pędzli :( Czasami przemknę przez tę Biedronkę zapominając o przejrzeniu nowości :D
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie w wolnej chwili!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pędzel języczkowy jest świetny, na prawdę było warto w niego zainwestować te małe pieniądze. Pozdrawiam

      Usuń
  31. Lubię pędzle z dyskontów. Mam z Lidla i z Biedronki. Pokazanych tu na blogu nie zdążyłam kupić, a interesowały mnie tylko te do cieni do powiek, ale kupowałam tam inne.
    Z L:idla mam dwa komplety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie miałam pędzli z Lidla, nawet nie wiedziałam, że mieli.
      No jestem ciekawa jak wyglądają i jak się sprawują, zatem idę poszperać do Ciebie :)

      Usuń
    2. były jednak w sklepie. kupiłam dwa w komplecie do oczu i jeden do rozświetlacza. Bardzo fajne

      Usuń
  32. Prezentują się całkiem spoko:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Według mnie, nawet nie same kosmetyki są ważne, ale akcesoria, jakie używamy podczas tworzenia makijażu. Osobiście uważam, że pędzle hakuro sprawdzam się idealnie, podczas nakładania podkładu. Sama posiadam je w swoim wyposażeniu od kilku lat i dalej wyglądają jak nowe.

    OdpowiedzUsuń

Świetnie,że tutaj jesteś.
Bardzo dziękuję za Twój komentarz, motywuje on mnie do dalszego działania.
Niebawem odwiedzę i twoją stronę.
Pozdrawiam

Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia