27 marca 2019

Przedpremierowa recenzja książki - PROSTY UKŁAD - Autorki K.A.Figaro

Witajcie! W ten niezbyt ładny i pochmurny dzień.
Właśnie przygotowałam sobie pyszną karmelową caffe latte i miętowo-czekoladowe ciacho. Tak przygotowana zabieram się za przelanie moich myśli i emocji na okno monitora.

Dziś przychodzę do Was z książką autorki K.A.Figaro „PROSTY UKŁAD”, której premiera już niebawem bo 03.04.2019r.
Zacznę od okładki. Miękka, lekka oprawa, dość prosto skonstruowana, jednak to co na niej jest daje już swoje przesłanie. Widząc ją, od razu byłam przekonana że tematem będzie damsko- męski układ. Jasne zasady, gorące warunki, prosty układ? Nie zawsze jest to jednak takie proste jakie się wydaje.
Z pozoru prosty układ bez zobowiązań zaczynanie jednak drugie dno, pojawiają się uczucia – tęsknota, pragnienie, nienawiść.

Głównymi bohaterami książki są Łucja Zarzucają i Dymitr Andrzejewski. Przedstawiam bohaterów właśnie teraz gdyż w dalszej części recenzji chciałabym używać tylko ich imion.

Dwa różne światy, niebo-ziemia, biały-czarny, i ogień-woda, ogromna różnica charakterów, wychowania, pochodzenia, jednak los lubi płatać figle, kłaść kłody pod nogi, prowadzić do dziwnych sytuacji.

Łucja, skromna, mająca swoje zasady, ambitna studentka trzeciego roku studiów na Warszawskiej uczelni. Ma plany, perspektywy i tak na prawdę dopiero poznaje tajniki dorosłego życia, na ten moment jeszcze chroniona płaszczem rodziców, można rzec bezbronna.

On, Dymitr – pracuje w firmie ojca, pochodzi z bogatego domu gdzie niczego nie brakuje i jemu samemu nie brakuje niczego. Jest przystojny, dobrze zbudowany, pewny siebie, atrakcyjny i jest kaskiem dla każdej kobiety. Potrafi zadbać o kobietę, wywołać w niej ogromne pragnienia, brakuje mu jednak szacunku do tej płci pięknej, traktuje je przedmiotowo i jest wręcz arogancki. Można powiedzieć że bohaterowie nigdy się nie poznają, jednak staje się to w mało przyjaznych warunkach w obskurnym barze. Początek ich znajomości jest bardzo burzliwy, jednak oni wzajemnie wpadają sobie w oko. Droczą się wzajemnie, ona ukazuje mu brak zainteresowania a on się nie poddaje. Jej opór wobec niego jest na tyle silny że dopiero tak drastyczna sytuacja jak gwałt wobec jej osoby, osłabia go. Łucja w pewnym sensie staje się dłużniczką Dymitra, gdyż to właśnie on ratuje ją przed gwałtem. Wszystko nabiera rozpędu, gdy wspólnie udają się do Kołobrzegu. Ten wypad sprawia że bardzo się do siebie zbliżają, Dymitr wykorzystując sytuację proponuje Łucji niezobowiązujący układ. Dziewczyna z początku odrzuca go, jednak po czasie za namową swojej przyjaciółki przystaje na te warunki. Jak dalej potoczy się ich historia? Wspólna historia? A może jednak...nie będzie dane im być razem. Tego zapewne dowiemy się z drugiej części , której ja osobiście nie mogę się doczekać. Cały obraz książki przedstawia historię Łucji i Dymitra. Pełna emocji opowieść tętniąca dzikim erotyzmem rodem z Greya. Seks, uczucia, pożądanie do granic nienormalności, aż wylewa się ze stron tej powieści. Autorka swoim stylem pisania spowodowała że czytelnik na prawdę może poczuć się jak bohater tej książki, odczuwając nawet podobne emocje. Dawno żadna książka nie wywarła na mnie tak wielu różnych, przeplatających się ze sobą emocji. Każde słowo bardzo działa na psychikę, nawet pobudza. Między wierszami całej historii przelewa się doskonały dialog, który dodatkowo buduje napięcie. Jeżeli właśnie takie książki lubicie, zachęcam do przeczytania. Dla mnie to genialne dzieło zasługujące na fanfary wysokich lotów.
  Pozdrawiam Ewelina S.

18 komentarzy:

  1. Ooo, zapiszę sobie tytuł. Będę miała tę książkę w przyszłości na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie, będę ją miała na uwadze, może po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedługo wybieramy się na krótki urlop, niewykluczone, że sięgnę wtedy po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Figaro... Kiedyś chciałam tak kota nazwać, ale na szczęście zrezygnowałam. Wezmę pod uwagę tę książkę, ale mam mieszane odczucia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow:) Fabuła mi odpowiada, lubię takie historie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię czytać książki, które mają dobre recenzje. Zaciekawiłaś mnie tą pozycją :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety, nie czytam gatunków "rodem z Greya". Jednak każdy ma swoje gusta czytelnicze, dlatego jest tyle gatunków. Cieszę się, że książka Ci się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Już daaawno nie czytałam niczego tego typu :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Mogłabym ją przeczytać. :) Tylko imiona bohaterów są jakieś takie... nieciekawe. :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapowiada się fajnie... swoją drogą znowu ten sam schemat - ona biedna studentka on bogaty... czy nie może być w końcu na odwrót? Ona bogata a on biedny?!;)))
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Skoro w stylu Greya to nie dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ostatnio tylko książki psychologiczne łykam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię książki z dobrymi dialogami, bo ostatnio takich książrm brakuje na polskim rynku ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie, tego typu książki zupełnie do mnie nie przemawiają.

    OdpowiedzUsuń
  15. może będzie ciekawa.. muszę poczytać

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapisuje tytuł. Może znajdę w bibliotece. Dzięki za recenzje. Pozdrawiam zapaloną czytelniczkę

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem zachwycona tą książką! Pozytywnie mnie zaskoczyła i na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę. Najbardziej polubiłam bohaterów którzy wiele razy wywoływali u mnie usmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam mieszane uczucia co do tej książki, ale nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń

Świetnie,że tutaj jesteś.
Bardzo dziękuję za Twój komentarz, motywuje on mnie do dalszego działania.
Niebawem odwiedzę i twoją stronę.
Pozdrawiam

Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia